Talitha kum

Widziałam dziewczynę stała i płakała,
W ręku trzymała taniego papierosa.
Słyszałam jej kłamstwa i przekleństwa ludzi:
"To ta mała szmata sprzedaje się wieczorem".

Widziałam dziewczynę, krótka bluzka, mini.
Mówiła, że musi, inaczej dziś nie można,
Wzrok pieszych ją hańbił, przecież bez przesady,
Nie trzeba od razu lądować na ulicy.

Ref.
/ Talitha kum
Mówię ci, dziewczynko, wstań.
Ona nie umarła, lecz śpi,
Jeszcze życie wyjdzie Ci /x2

Widziałam chłopaka stał przy dyskotece,
Miał w kieszeni prezerwatywy.
Płakał, nie wiedział, jak z tym skończyć,
Nie dotknął miłości, jego ojciec pije.

Widziałam chłopaka, stał gdzieś przy bloku.
Wzrok dziewczyn jego nęcił, wzrok siebie oszpecał,
"To nie są miłości" - wołał do przechodniów,
Nie żyję naprawdę, umieram powoli.

Ref.
/ Talitha kum,
Mówię ci, chłopcze, wstań.
Wcale nie umarłeś, lecz śpisz
Jeszcze życie wyjdzie ci. /x2

Talitha kum,
Jeszcze życie wyjdzie ci,
Jeszcze życie wyjdzie ci,
Jeszcze życie wyjdzie ci.